Na początek trochę kryptoreklamy i lokowania produktu 😁
Wszyscy uczestnicy wycieczki należący do Związku Zawodowego Pracowników RZE SA są uprawnieni do otrzymania dofinansowania do wycieczki w kwocie ok. 300zł.
A teraz do rzeczy...
Dzień I (23 maj)
Wyjechaliśmy o godzinie 22:30 z Krosna aby przez Słowację i Węgry dotrzeć do Słowenii. Przez większość nocy stosowaliśmy profilaktykę w walce z nieznaną jeszcze słoweńską florą bakteryjną celem uniknięcia niepotrzebnych kłopotów żołądkowych 😁.
Dzień II (24 maj)
Dotarliśmy do Mariboru drugiego pod względem wielkości miasta kraju. Jest to winna stolica Słowenii. Zobaczyliśmy tu wpisaną na listę UNESCO najstarszą winorośl na świecie, zamek, Katedrę Świętego Jana oraz Rynek Miejski gdzie zjedliśmy obiad.
Następnie przejechaliśmy do miasta Ptuj określanego mianem najstarszego miasta w Słowenii. Odbyliśmy spacer ulicami i placami miasta na których zobaczyliśmy zabytki architektury od czasów antycznych po współczesność.
Przejazd do miejscowości Kranj i zakwaterowanie w Hotelu Bellevue, który był naszą bazą wypadową na następne 2 dni. Obiadokolacja w restauracji z fantastycznym widokiem na morze. Poznaliśmy przeciwnika - florę bakteryjną Słowenii - walka trwa 😉.
Dzień III (25 maj)
Po śniadaniu przejechaliśmy do nadmorskiej miejscowości Piran jednej z pereł Słowenii. Miasto jest pięknie położone na cyplu wcinającym się w Morze Adriatyckie, a jego zabudowa wznosi się w górę po stokach wzgórza, na którym znajduje się Kościół Św. Jerzego. Spacerowaliśmy wąskimi uliczkami miasta, zobaczyliśmy Rynek Tartiniego, który nazwę zawdzięcza urodzonemu słynnemu wiolonczeliście i kompozytorowi Giuseppe Tartiniemu. Krótki odpoczynek na nadmorskiej promenadzie.
Wróciliśmy do hotelu a następnie udaliśmy się na wypoczynek na plaży nad Morzem Adriatyckim (muzyka, taniec, śpiew… szczególnie dobrze niosły się po falach Adriatyku "Bieszczadzkie Anioły" 🤣). Zdjęcia z plażowania lub jak kto woli kamieniowania zostały oczywiście ocenzurowane😁. Po powrocie spontaniczna impreza integracyjna przy hotelu (muzy, muzyka, taniec, śpiew…) 😜🥳. Kolejne pole bitwy i kolejny raz wychodzimy z tarczą po walce z przeważającymi siłami słoweńskiej flory bakteryjnej!!!
Dzień IV (26 maj)
Śniadanie. Przejazd do Triestu. Objazd ulicami miasta. Przejazd do znajdującego się na jego obrzeżach Pałacu Miramare, pięknie położonego nad samym brzegiem Morza Adriatyckiego. Zwiedziliśmy pałac, nad którym ciąży ponura legenda wg której każdy mężczyzna, który spędzi tam noc skończy tragicznie. Spacer po ogrodach pałacowych.
Przejazd do Jaskini Postojna - najbardziej znanej i najpiękniejszej jaskini na Słowenii. W jaskini przejazd podziemną kolejką, a także spacer wśród przepięknej szaty naciekowej. Przejazd do miejscowości Predjama gdzie zwiedziliśmy Predjamski Hrad robiący niesamowite wrażenie ze względu na fakt iż jest dosłownie przyklejony do skały. Nocleg w hotelu przy jaskini Postojnej. Słowa dnia: odmieniec jaskiniowy 🧐. Flora bakteryjna już nam nie straszna 😆.
Dzień V (27 maj)
Przejazd do miejscowości Skofja Loka, najlepiej zachowanego średniowiecznego miasta Słowenii. Zobaczyliśmy Zamek Biskupi, ponad 600 letni Most Kapucyński, Most Diabelski, Rynek Miejski, Kościół Świętego Jakuba. Spacer uroczymi uliczkami miasteczka wśród licznych fresków którymi ozdobione były kamienice.
Przejazd do słynnej miejscowości wypoczynkowej Bled, słynącej z otoczonego szczytami alpejskimi jeziora oraz znajdującej się na nim wysepki z Kościołem Wniebowzięcia NMP. Odbyliśmy spacer po kurorcie po czym przeprawiliśmy się tratwami na Wyspę.
Przejazd do Planicy stolicy słoweńskich skoków narciarskich. Zobaczyliśmy tu słynną „Velikankę”, czyli największą skocznie narciarską na świecie.
Przejazd w okolice miejscowości Podhom skąd wyruszyliśmy na spacer Wąwozem Vintgar - jednym z cudów natury Słowenii.
Przejazd do hotelu w okolicach Tarvisio (hotel otoczony górami, lasem i … krowami 😂). Po kolacji spontaniczna impreza integracyjna przy hotelu (muzyka, taniec, śpiew…) 😜🥳. Profilaktyka przeciwbakteryjna ciągle trwa 😋.
Dzień VI (28 maj)
Po śniadaniu przejechaliśmy trasą wysokogórską Villacher Hochalpenstrasse i zaparkowaliśmy na wysokość 1732 m. n p. m. Odsłoniła się nam niesamowita panorama na szczyty Alp Julijskich i Karynckich. Następnie przejazd do stolicy Styrii - Grazu, który jest równocześnie drugim pod względem wielkości miastem Austrii. W trakcie zwiedzania odwiedziliśmy:
- wzgórze zamkowe na którym oprócz panoramy zobaczyliśmy symbol miasta Wieżę
Zegarową. - Katedrę w której znajduje się grób cesarza Ferdynanda II, a także budynki Kunsthaus.
- Ratusz oraz Joanneum.
Kolację zjedliśmy w restauracji pod Grazem (wielki schabowszczak z frytami i z …. cytryną 😁).
Zagrażająca nam obca flora bakteryjna padła. W poczuciu dobrze spełnionego obowiązku można było udać się w drogę powrotną do Polski.
W Krośnie zameldowaliśmy się o godzinie 6:30 w poniedziałek 29 maja.
Zamieszczone fotografie wykonane zostały przez: Małgorzata i Daniel Szczyrba, Urszula i Bartek Kościelniak, Marta i Wojtek Bezak, Artur Majznarski, Małgorzata Opałka, Hubert Kloc, Elżbieta Guzik, Krzysztof Markiewicz i moją skromną osobę. Wszystkim serdecznie dziękuję za udostępnienie fotek, za super imprezę i do zobaczenia na szlaku... 😄.
Zaloguj się aby opublikować komentarz.